Bóg napisał do nas list, a w zasadzie wiele listów, zapisane zostały w zbiorze, który się nazywa Biblią. W dzisiejszych czasach jest to jedna z łatwiej dostępnych pozycji na rynku. Można kupić ją w wielu księgarniach, przez Internet, jest przetłumaczona na prawie wszystkie języki. Jednocześnie jest to księga najbardziej zapomniana i najrzadziej czytana. Dlaczego tak jest? Dlaczego najważniejsze poselstwo skierowane do człowieka jest jednocześnie najbardziej ignorowanym przesłaniem? Te pytania można sprowadzić do bardzo osobistego pytania, czy ty czytasz Biblię? Czy znasz jej przesłanie? Czy starasz się stosować do przekazanych w niej zaleceń? Czasami się zastanawiam, czy możemy siebie nazywać chrześcijanami, skoro nie znamy Słowa Bożego? Przecież ignorowanie tak wielkiego przekazu jest ignorowaniem autora, który za nim się kryje. Chciałbym zachęcić czytelników do uczynienia Biblii swoją podstawową, codzienną lekturą. Jeśli jeszcze nie czytałeś, to zacznij od ewangelii, np. Mateusza, potem przeczytaj pozostałe, następnie Dzieje Apostolskie i listy, na końcu Stary Testament. Wprowadź do swojego dnia codzienne czytanie Słowa Bożego jedynego listu, który do Ciebie napisał Bóg! Jeśli masz pytania i wątpliwości, czegoś nie rozumiesz to napisz do mnie, chętnie udzielę pomocy. Najlepiej pisać na adres tysnicki@poczta.onet.pl